
ONE MORE ADV
Hanna Zasada i Jacek Prowadzisz (w sieci ONE MORE ADV) – motocykliści w podróży dookoła świata, przedsiębiorcy, vlogerzy, reportażyści.
Podróżują do nieoczywistych miejsc od ponad 20 lat i odwiedzili do tej pory 48 krajów.
We wrześniu 2022 roku wyruszyli na motocyklach z Katowic w Polsce, z zamiarem dotarcia lądem w indyjskie Himalaje. Trasa ,która miało być spełnieniem marzenia o przejechaniu Jedwabnego Szlaku, przerodziło się w podróż dookoła świata.
Ta wyprawa jest daleka od racjonalnej — jeżdżą głównie bocznymi drogami, szutrami i w terenie. Czasem zostają w jednym miejscu bardzo długo — jak w Pakistanie, gdzie spędzili pół roku. Docierają w naprawdę odległe rejony i doświadczają miejsc nietkniętych cywilizacją. Podróż relacjonują na YouTube, blogu i w mediach społecznościowych pod nazwą @onemoreadv
YOUTUBE https://youtube.com/@onemoreadv
INSTAGRAM https://instagram.com/onemoreadv
FACEBOOK https://facebook.com/onemoreadv




Pakistan – motocyklami przez góry i doliny
Dla jednych to kraj talibów, terrorystów, skrajnej biedy i ucisku kobiet. Dla innych mekka trekkingowa i baza wypadowa do siedmio -i ośmiotysięczników. Jaki naprawdę jest Pakistan? Z czego wynika jego zła sława i czego nie mówi się o Pakistanie?
W ramach motocyklowej podróży dookoła świata spędziliśmy w Pakistanie 6 miesięcy. Podróżując motocyklami poznaliśmy ten kraj w aspektach jakich zwykle nie pokazuje się turystom. Będzie więc o podróżowaniu w uzbrojonej po zęby eskorcie, o życiu miejskim w Duopolis stolicy i o trudach codzienności w najmniejszych wioskach skrajnie oddalonych od jakiejkolwiek cywilizacji. O plemionach Kalaszy, o praktykach religijnych szyitów, o słynnej na cały świat Karakoram highway, o malowniczych trekkingach w rejonie Rakapooshi i magicznej „drodze nieśmiertelnych” do doliny Shimmshal.
Granicę przekroczymy w Iranie, przejedziemy przez cały Beludżystan, skierujemy się na północ w góry Hindukuszu i wzdłuż granicy afgańskiej pojedziemy na wschód do granicy chińskiej. Cofniemy się na południe do Pendżabu i pożegnamy Pakistan przekraczając kontrowersyjną granicę z Indiami na której codziennie odbywa się widowiskowa ceremonia.
Opowiemy też o praktycznych aspektach podróży:
- o dokumentach wizach, permitach, dokumencie „braku przeciwskazań do podróży” o wymaganych dokumentach dla własnego pojazdu (motocykla, campera, itd.)
- o tym ile trwa pakistańskie 15 minut
- o tym jak sobie organizować noclegi
Michał Żak

– Doktor Nauk o Kulturze Fizycznej. Pracownik AKF w Krakowie Wydział WF oraz Turystyki i Rekreacji. Pasjonat podróży, samochodów klasycznych oraz sportu (trener i instruktor badmintona, tenisa, pływania, narciarstwa, tenisa stołowego). W wolnych chwilach stara sie łączyć wszystkie wymienione funkcja jako fotograf amator wieńcząc to wystawami fotograficznymi.
Dodatkowo czynny zawodnik badmintona.
Łukasz Żak

– na co dzień pracownik sektora bankowego. W wolnych chwilach miłośnik klasycznych samochodów oraz podroży. Interesuje się również sportem, a szczególnie tenisem i badmintonem. Swoją wiedzę na ten temat przekazuje podopiecznym jako instruktor.
Dodatkowo jest wspaniałym narciarzem alpejskim i znawca najciekawszych ośrodków zimowych w Europie.




Wzięliśmy naszego, 34-letniego Mercedesa i ruszyliśmy w trasę – celem była chałwa, ale tak naprawdę chodziło o samą przygodę. Dwóch ludzi, jeden klasyk na kołach i plan, żeby zobaczyć kawał Europy. Najpierw – góry, serpentyny i spokojne drogi. Potem Węgry, gdzie upał bił od asfaltu, a stary diesel mruczał jakby był w swoim żywiole. Serbia przywitała nas szerokimi przestrzeniami, a Bułgaria – zielonymi dolinami zapachem grillowanych mięs z przydrożnych barów. Grecja była jak nagroda – Jońskie wyspy i Chalkidiki to inny świat: błękitne morze, oliwki, chałwa, słońce odbijające się w szybach naszego mercedesa. Czas płyną inaczej, a każdy kilometr wydawał się wart zachodu. W drodze powrotnej wjechaliśmy jeszcze do Macedonii, gdzie góry odbijały się w przepięknym jeziorze Ochrydzkim. Cała trasa zamknęła się w około pięciu tysiącach kilometrów. Stary mercedes udowodnił, że wciąż ma duszę i potrafi unieść dwóch wariatów w poszukiwaniu chałwy i widoków, które zostają w głowie na zawsze.
Zygmunt Kruczek

Geograf, dr. hab. nauk o kulturze fizycznej, emerytowany prof. AKF, specjalizuje się w badaniach nad atrakcjami turystycznymi i regionalnymi aspektami turystyki. Autor, współautor i redaktor ponad 400 prac publikowanych w krajowych i zagranicznych czasopismach. Prezes Stowarzyszenia Ekspertów Turystyki. Podróżnik – odwiedził ponad 130 krajów na wszystkich kontynentach, lubi wędrówki po górach wysokich (m.in. Sajama w Boliwii 6500 m npm; Kilimandżaro, Elbrus, Mount Whitney) oraz tych bliskich, przewodnik beskidzki i pilot wycieczek.




Opis podróży
Madagaskar zwany ósmym kontynentem był od dawna moim marzeniem. W lipcu 2024 r. udało mi się dotrzeć na tą „czerwoną wyspę”, z niesamowitą, odmienna przyrodą oraz fascynująca historią z polskimi akcentami. Odwiedziłem północno-zachodni region Madagaskaru – wyspy Nose By i Nose Iranja – zwaną madagaskarskimi Malediwami oraz region Ankify z plantacją madame Mado (polska Magda Gessler). Zaglądniemy do Parku Lemuria, zobaczymy plantację wonnych krzewów ylang-ylang oraz wejdziemy do świętego drzewa plemienia Sakalawa. A przede wszystkim okazja do poznania wyspy, jej walorów oraz ludzi i ich zwyczajów i przesądów.
Wojciech Pniaczek

– z plecakiem przez świat, z sercem do ludzi
Na Instagramie działam jako @wojciechpniaczek, a moja największa pasja to podróże z głową otwartą na ludzi i ich historie. Przejechałem autostopem z Polski aż do Japonii – z namiotem, plecakiem i uśmiechem – przez takie kraje jak Irak, Iran czy Afganistan. Wierzę, że najlepsze, co może nas spotkać w drodze, to człowiek po drugiej stronie.




Wyruszyłem z Polski autostopem do Japonii. Przez pięć miesięcy spałem nad dziko, pod namiotem w górach i na pustyniach, poznając po drodze niesamowitych ludzi i wchodząc głęboko w lokalne kultury. Przejechałem m.in. przez niebezpieczny Afganistan i nieprzewidywalne Chiny – miejsca pełne kontrastów, emocji i zaskoczeń. Chętnie opowiem o tej drodze, o spotkaniach, trudnościach i o tym, jak wygląda podróż, w której każdy dzień potrafi zaskoczyć.
Kuba Jankowski

– podróżnik, przewodnik Beskidzki, organizator i lider wypraw w góry wysokie i nie tylko. Miłośnik przyrody, długodystansowych wędrówek, nietuzinkowej przygody oraz po prostu ludzi. Podróżować samodzielnie zaczął jeszcze zanim skończył 18 lat, nie wiedząc wtedy jeszcze, że obrana wówczas droga zostanie z nim do dzisiaj, a podróże staną się nieodłączną częścią jego życia. Dziś chętnie o nich opowiada, dzieląc się swoim doświadczeniem i pasją, dużą wagę przykładając do promowania świadomych i alternatywnych form turystyki.
O podróżach Kuba mówi:
„Uważam, że najlepsza podróż to ta, której się powierzamy bez próby jej kontrolowania, biorąc wszystko, co ma nam do zaoferowania, czasami nawet wbrew naszym oczekiwaniom.”




Tytuł prelekcji: „Etiopia – zapomniana perła czarnego lądu”
Etiopia to kraj, który jako jedyny na tle całego kontynentu afrykańskiego nigdy nie został skolonizowany. Gdy przyjrzymy się mu bliżej, zdumiewające jest jak wiele ma do zaoferowania, jak bogata historia i kultura się za nim kryje. To właśnie tu znaleziono najstarsze szczątki potencjalnych przodków człowieka oraz zaparzono pierwszą na świecie kawę, a chrześcijaństwo przyjęto na 500 lat przed Polską.
Wybierzemy się w podróż po kraju, gdzie jeszcze niedawno zakończyła się wojna domowa, a turystyka raczej nie jest na pierwszym planie, co czyni tą destynację niezwykle egzotyczną. Przemierzymy przepiękne góry Semien, spotykając kilka endemicznych gatunków, w tym jedyne w swoim rodzaju Dżelady. Udamy się do najgorętszego miejsca na ziemi – Kotliny Danakilskiej, gdzie wejdziemy do wnętrza wulkanu. Zwiedzimy wyjątkową Lalilbelę oraz Afrykański Camelot.
To tylko kilka smaczków, które czekają na Was podczas spotkania. Wraz z Kubą zapraszamy Was do odkrycia na nowo „Zapomnianej Perły Czarnego Lądu”.
Julia Witczuk

Z zawodu zoolog, pracownik Stacji Badawczej Fauny Karpat PAN. Od prawie trzydziestu lat wraz z mężem Stanisławem Pagaczem podróżują po świecie, łącząc traperską przygodę i fotografowanie z pracą przy badaniach dzikich zwierząt. Na stałe mieszkają w Bieszczadach.




Z namiotem po Pacyfiku: Australia, Nowa Zelandia, Nowa Kaledonia, Wallis i Futuna
To relacja z wypraw badawczych (a czasem czysto turystycznych) w egzotyczny świat Australii i Oceanii. Opowieść o przygodach, zadziwiających krajobrazach i spotkaniach z niezwykłymi zwierzętami.
Rafał Król

eksplorator, podróżnik, polarnik, fotografik, projektant sprzętu stosowanego w ekstremalnych warunkach, publicysta, ekspert ds. bezpieczeństwa i survivalu, twórca serwisu internetowego poświęconego podróżom i bezpieczeństwu. Ambasador marki Helly Hansen. Zrealizował wiele wypraw w skrajnie trudnych warunkach, jak m.in.: zimowe przejście największych parków narodowych w Szwecji; pierwsze piesze zimowe przejście Islandii i pierwsze zimowe przejście lodowca Vatnajokull, największego lodowca na Ziemi znajdującego się poza obszarami polarnymi, samotna ekspedycja polarna na Spitsbergenie i wiele innych. Autor książki o podróżowaniu przez życie „25500” Więcej na www.expeditions.pl




o prelekcji:
Albania to jeden z najmniej dotkniętych cywilizacją krajów Europy z piękną, wciąż pierwotną przyrodą. Góry Przeklęte czyli Alpy Albańskie to pasmo wyjątkowo piękne i wciąż dzikie. Można tam udać się na wspinaczkę, trekking czy po prostu rekreacyjny wypoczynek. Dla wspinaczy czekają 1000 metrowe ściany, a dla turystów setki kilometrów szlaków i cudowne miejsca pod namiot który można rozbić gdzie się chce. Szczyty swoją wysokością przewyższają tatrzańskie granie, a góry są strome i wyniosłe. W albańskich górach urzeka niezwykła przyroda i ekologiczne jedzenie. Co tam robić, jak się dostać, na co zwrócić uwagę? Tego wszystkiego dowiecie się podczas prelekcji.
o warsztatach:
Bezpieczeństwo w podróży to temat który dotyka każdego wyjazdu. Zarówno jednodniowej wycieczki w Polsce jak i długich podróży za granicą. Co nam zagraża w podróży? Jak przygotować się na ewentualne ryzyko? Czego nie robić, na co zwrócić uwagę, jak nasze decyzje wpływają na nasze bezpieczeństwo – tego wszystkiego będzie można dowiedzieć się podczas warsztatów.
Magdalena i Krzysztof Baścik

– na co dzień mieszkańcy Krakowa, miłośnicy aktywnego wypoczynku i podróży realizowanych wg własnego planu umożliwiającego bliskie i autentyczne spotkania z naturą, kulturą i ludźmi. Pasjonaci gór poszukujący odkrywczych doświadczeń na różnych wysokościach, w różnych strefach klimatycznych oraz odmiennych kultur. Autorzy blogu podróżniczego subiektywniezpodrozy.pl na którym dzielą się wspomnieniami i zdjęciami z wypraw indywidualnych jak i rodzinnych.




Temat wystąpienia: Wysokogórskie trekkingi – Andy, Ausangate
Zapraszamy na opowieść o trekkingu wysokogórskim w sercu peruwiańskich Andów – na legendarnym szlaku Ausangate. To podróż przez krainę majestatycznych lodowców, kolorowych gór i odległych wiosek, gdzie wciąż żywe są tradycje Inków. Podczas wykładu przeniesiemy się na wysokości powyżej 4 000 metrów, gdzie zmierzymy się z surowym klimatem i dziewiczym krajobrazem. Podzielimy się praktycznymi wskazówkami odnośnie wysokogórskiego trekkingu, oraz zdjęciami i wspomnieniami.
Izabela Tarczoń

dr n. med. – specjalistka pediatrii, specjalistka alergologii, absolwentka Wydziału Lekarskiego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Doświadczenie zdobywała m.in. w Oddziale Chorób Zakaźnych Dzieci i Hepatologii Dziecięcej w Szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie, a następnie w Poradni Konsultacyjnej do Spraw Szczepień dla Dzieci z Grup Wysokiego Ryzyka w WSSD św. Ludwika w Krakowie. Założycielka działających od 14 lat Poradni Medycznych Przylądek Zdrowia w Krakowie. Prowadzi konsultacje i szczepienia przed podróżami w kraje o odmiennym klimacie dla dzieci i dorosłych w Certyfikowanym Centrum Medycyny Podróży Przylądek Zdrowia.




Temat : „Opowieść o podróży bez przykrych niespodzianek – czyli jak wygrać z biegunką i chorobami z tropików”.
Podczas wystąpienia podam praktyczne uwagi na temat
1. Planowanie podróży , czyli wizyta w gabinecie medycyny podróży.
2. Szczepienia przed wyjazdem: Kiedy ? Dokąd ? Na jak długo ?
3. Biegunka podróżnika: profilaktyka i leczenie.
Weronika Łukaszewska i Sławomir Sanocki (Viamountains)

Hikerzy z pierwszymi światowymi przejściami trekkingowymi: łuk Karpat zimą (2000 km) i Wielki Szlak Włoski – Sentiero Italia CAI (7000 km). Autorzy i wydawcy książki „Łuk Karpat zimą” (2025), która została zakwalifikowana do Konkursu na Książkę Górską Roku. Za zimową wyprawę łukiem Karpat otrzymali wyróżnienie na festiwalu KOLOSY w kategorii Wyczyn Roku.




Sentiero Italia CAI
Wielki Szlak Włoski to najtrudniejszy długodystansowy górski szlak na świecie… Nic dziwnego, trzeba przejść całe Alpy, Apeniny, góry Sycylii i Sardynii! Na tym szlaku jest wszystko: dziewicze parki narodowe, zmieniające się krajobrazy od wysokogórskich lodowców po śródziemnomorskie łąki, starożytne wioski, średniowieczne miasteczka, ruiny i winnice. Wiele odcinków jest bardzo mało uczęszczanych — można cieszyć się ciszą i prawdziwą przygodą… przez 7000 kilometrów. W dodatku okazuje się, że nie tylko jako jedyni obcokrajowcy, ale jako pierwsi w ogóle przeszliśmy wszystkie 20 regionów szlaku Sentiero Italia CAI w trakcie jednej wyprawy.
Kasia, Marek i Malwinka Szewczyk

Rodzina z Krakowa której największą pasją są podróże. Marek – programista, Kasia – właścicielka butiku z rękodziełem craftDNA i protetyk słuchu, a poznali się studiując fizykę. Najchętniej odwiedzają Azję, bo to ich największa miłość, choć Afryka reż skradła ich serca. We trójkę zobaczyli już ponad 50 krajów na 4 kontynentach. Od kilku lat własnymi rękami budują też wyjątkową Sielankę na Roztoczu. Z wielką pasją przekonują innych, że z dzieckiem da się wyruszyć w świat opisując swoje podróże na blogu kasai.eu.




Temat: Namibia – między pustynią a oceanem
Nie ukrywamy, że Namibia to jedno z najpiękniejszych miejsc w jakich byliśmy. Na spotkaniu opowiemy o naszej podróży przez ten niesamowity kraj w trakcie której przejechaliśmy 5 tys km. Będzie najpiękniejsza pustynia, fascynujące plemię Himba, Park Etosha i dużo informacji praktycznych.
Jerzy Grębosz

fizyk jądrowy i autor bestsellerowych książek informatycznych.
———- podróżnicze CV —————————–
Jurek podróżował już od czasów szkolnych, kiedy to jeszcze Italię czy Grecję mógł zwiedzać tylko autostopem. Inspirację do podróżowania czerpał z przygodowych książek. Bardzo ważna była seria o przygodach Tomka Wilmowskiego, chociaż Jurek wiedział, że krajów, przez które podróżował Tomek – nigdy nie zobaczy. Gdy pod koniec „komuny” czasy się lekko zmieniły, odważył się poznawać zamki Francji, zwiedzić hiszpańską Alhambrę, czy zamki Anglii i Szkocji. Potem, gdy wreszcie świat dla Polaków się otworzył, rozpoczeły się podróże do Indii i innych jeszcze dalszych krain. Dziś Jurek może już powiedzieć, nie tylko, że był w większości egzotycznych krajów, które zwiedzał książkowy Tomek Wilmowski. Nawet więcej: zrozumiał też, że Alfred Szklarski, autor tych książek, nigdy w tych krajach nie był; a jego opisy bywają naiwne. A jednak, z tych młodzieńczych książek do dziś coś ważnego u Jurka pozostało: to postawa ojca Tomka, pana Wilmowskiego. To od niego Jurek nauczył się szacunku do tubylców i ich kultury. To pewnie dlatego, tubylcy, z którymi Jurek mieszka, mówią mu z wdzięcznością: „You are a very special white man”




Pokaz ma tytuł:
P iętnaście sezonów wśród Buszmenów archipelagu Nowe Hebrydy (Oceania) -czyli jak stałem się nagim antropologiem
OPIS:
W roku 2010 po raz pierwszy wylądowałem na wyspach Vanuatu i udało mi się dotrzeć do wiosek tubylczych Buszmenów. Poznałem Buszmenów i ich odmienną kulturę na czterech wyspach. W kilku wioskach przyjęto mnie jako członka ich plemienia, urządzając specjalną ceremonię. Od tej pory jeżdżę tam co roku. W sumie spędziłem już wśród nich ponad dwa lata. Opowiem o moim życiu z tymi ludźmi. O tym jak mieszkają, co jedzą, jak się ubierają. Opowiem o ich zwyczajach i ceremoniach. I o życzliwości, którą mnie otaczają.
NINIWA Team

– grupa pasjonatów rowerowych przygód, która nie boi się wyzwań, będąca częścią oblackiego duszpasterstwa młodzieży NINIWA. Co roku, już od ponad 18 lat, wyrusza na wyprawy w najróżniejsze zakątki świata. Pokazuje, że rower to nie tylko sport, ale sposób na poznawanie świata, ludzi i samego siebie.
Karolina Kucharczyk – młoda lekarka, absolwentka UJ CM. Z pochodzenia wrocławianka. Miłośniczka sportów wytrzymałościowych, zwłaszcza biegania i kolarstwa szosowego. Wyprawa do Azerbejdżanu była dla niej pierwszą stycznością z bikepacking’iem i inspiracją do kolejnych rowerowych planów.
Kamil Grajczyk – inżynier budownictwa, obecnie kończy studia magisterskie na Politechnice Śląskiej. Z pochodzenia tarnogórzanin. Miłośnik przygód, wędrówek górskich i piłki nożnej. Za najlepszy środek transportu do poznawania świata uważa rower.




Operacja „Powrót” to historia o tym, jak 30 śmiałków NINIWA Team postanowiło wyruszyć na rowerach w przygodę życia – na odległy wschód, nad Morze Kaspijskie – i wedrzeć się, pomimo zamkniętych granic, do… Azerbejdżanu.
Jaka jest przygoda w tak dużej grupie? Z pewnością bardzo różnorodna. Mogli się o tym przekonać nasi prelegenci, doświadczając po drodze wielu przygód – na czele z klątwą Atatürka, która, jakżeby inaczej, nie mogła ominąć grupy podczas dwutygodniowego pobytu w Turcji. Wyprawowicze wiedzą, na czym polegają tureckie „zmarszczki starej Indianki”, czyli codzienne podjazdy przekraczające 2000 m w górę, topiący się pod kołami asfalt, spanie na gruzińskim gruzie, skradziony dobytek albo wjazd na jednośladzie czteropasmową drogą do największego miasta Europy. Czy jest dla nich coś strasznego? Możecie się o tym przekonać, udając się na prezentację wyprawy „Na pełnym Baku”…
Anka Sidor

podróżniczka, miłośniczka lasów deszczowych, zafascynowana kulturami rdzennych społeczności. Ukończyła studia m.in. ze stosunków międzynarodowych i dyplomacji, komunikacji międzykulturowej i doktoranckie z bezpieczeństwa i obronności. Przez kilkanaście lat organizowała wizyty
i spotkania międzynarodowe w regionie Australii i Oceanii oraz w Ameryce Łacińskiej. Obecnie wraz
z Bartkiem Przepiórkowskim, podróżnikiem, pasjonatem jedzenia, lokalnych targowisk „na końcu świata”
i fotografii realizuje projekty w krajach Amazonii i Oceanii i tworzy treści w social mediach pod nazwą „Burza w Tropikach”, których celem jest szerzenie świadomości, uwrażliwianie na problemy ginącej przyrody i kultury, promowanie różnorodności. Jest również w trakcie pisania rozprawy doktorskiej
z zakresu ochrony praw człowieka i praw do ochrony kultury ludności rdzennej Papui Nowej Gwinei.




ODDECH SANGUMY. PAPUA NOWA GWINEA
W zeszłym roku odbyliśmy trzymiesięczną wyprawę do Papui Nowej Gwinei, aby sprawdzić, czy dawne tradycje, rytuały, wierzenia i praktyki, w tym te dotyczące magii i czarostwa nadal są obecne w życiu społeczności oraz jaki jest stan środowiska naturalnego, szczególnie w kontekście ekspansji chińskich i zachodnich koncernów. Chcieliśmy uchwycić codzienne życie ludzi i porozmawiać o ich najważniejszych problemach. Nie egzotyzować, nie powielać klisz, tylko jak najlepiej poznać, zrozumieć i obalić istniejące liczne stereotypy na temat tego miejsca i jego mieszkańców.
W trakcie podróży wniknęliśmy w lokalne społeczności, zostaliśmy przyjęci do klanów na Wyspach Trobrianda, braliśmy udział w rytuałach, ceremoniach, ucztach pogrzebowych. Poznawaliśmy kulturę plemion prowincji Gulf oraz plemion Bargam i ludności Garus. Przy okazji wędrowaliśmy przez lasy deszczowe i zdobyliśmy dwa szczyty: Mt Wilhelm, najwyższą górę Papui Nowej Gwinei i Mt Giluwe, najwyższy wulkan Oceanii z Korony Wulkanów Ziemi. Cały czas też szukaliśmy też śladów wierzeń
w sangumę (czarną magię).
Prezentacja jest połączeniem historii z podróży oraz etnologii/antropologii kulturowej i stosunków międzynarodowych/praw człowieka. W jej trakcie opowiadam o agonii kultury, nielegalnej wycince puszczy, przymusowych wysiedleniach ludzi, dewastacji środowiska przez kopalnie i gazociągi, kanibalistycznych kultach i tożsamościowym rozstaju Papuasów, a także o przyczynach wojen plemiennych i polowań na czarownice oraz o sytuacji kobiet.
Anita i Martin

czyli Kolejne konto o podróżowaniu.
Podróżujemy, maksymalnie wykorzystując 26 dni urlopowych, jakie daje nam praca na etacie. Od zaliczania i odhaczania kolejnych miejsc, zdecydowanie stawiamy na przeżywanie, przygody, nowe doświadczenia, pogawędki z lokalsami i testowanie lokalnych smaków.




Z czym kojarzą Ci się favele? Niebezpieczeństwo, bieda, przestępczość? To właśnie była nasza pierwsza myśl, zanim postawiliśmy stopę w jednej z tych dzielnic podczas naszej podróży przez Brazylię.
Podczas prelekcji zabierzemy Cię w podróż do świata, który często budzi lęk i fascynację jednocześnie. Będziemy konfrontować wyobrażenia z rzeczywistością, pokazując, czym naprawdę są favele i jak wygląda w nich codzienne życie.
Opowiemy o tym co dzieje się, gdy zamiast patrzeć z daleka, zdecydujesz się zamieszkać tam na choćby jedną noc?
Janusz Witek

Mieszkam i pracuję w Rzeszowie. O podróżach marzyłem od zawsze. Początkowo musiała mi wystarczyć lektura książek Arkadego Fiedlera oraz telewizyjny program Ryszarda Badowskiego “Klub sześciu kontynentów”. Pierwsze podróże do KDL-ów odbyłem z rodzicami, potem były liczne wyjazdy na zawody sportowe oraz wyjazdy wspinaczkowe w góry. W latach 80-tych wyjechałem po raz pierwszy na wyjazd trampingowy do Azji z Krakowskim “Tramping Clubem” i to było właśnie to. Do tej pory odwiedziłem sto kilkadziesiąt krajów na siedmiu kontynentach. Każdy nowy wyjazd to dla mnie odkrywanie czegoś nowego, nieznanego i fascynującego. Najbardziej lubię poznawać ludzi, ich codzienne życie, kulturę i obyczaje. Staram się tak układać trasy moich podróży, aby poznawać wciąż nowe kraje i cywilizacje. W trakcie pobytu w jednym miejscu po pewnym czasie człowiek zaczyna się czuć „jak w domu” jest to dla mnie nieomylny znak, że należy jechać dalej.




Tytuł: Grenlandia i Wyspy Owcze ze Świętym Olafem
Wyjazd na Wyspy Owcze i Grenlandię miał miejsce na przełomie lipca i sierpnia 2025 roku.
Wyjazd trwał ok 3 tygodni a naszym głównym celem było uczestnictwo w Święcie Św. Olafa w Torshavn które jest najważniejszym świętem narodowych na wyspach
Tytuł: Togo Benin – Festiwal Vodun
Wyjazd do Togo i Beninu miał miejsce styczniu 2025 roku.
Wyjazd trwał ok 2 tygodni a naszym głównym celem było uczestnictwo w Festiwali Vodun w Beninie.
Iwona Marczak

autorka bloga Dzień Dobry Świecie. Z zawodu nauczycielka, z pasji podróżniczka – w mediach społecznościowych z humorem dzieli się swoimi przygodami w podróży. W liczbach mówi o sobie: 60 krajów, 6 kontynentów, 3 podbródki – i skutecznie pracuje nad ciągłym zwiększaniem tych liczb.




Na tym spotkaniu opowiem o podróży, która była prawdziwym spełnieniem marzeń mojej mamy. To podróż do Chin, organizacyjnie najtrudniejsza w mojej karierze podróżnika, a jednocześnie – najpiękniejsza. To ponad dwa tygodnie przemierzania Państwa Środka pociągami, pędzącymi 350 na godzinę, podziwiania górskich szczytów, leniwych rzek, miast na stromych skalnych zboczach i metropolii jak z przyszłości. Będzie wiele przygód, walki o miejsce w kolejkach, łez wzruszenia i trochę bólu brzucha. Z całą pewnością zabraknie jednego – nudy!
Przemysław Śleziak

Jestem autorem 2 książek podróżniczych pt. „Nie każdy Brazylijczyk tańczy sambę” oraz „Widzieć więcej”, które powstały na kanwie 16 miesięcznej podróży autostopem przez Amerykę Południową. Łącznie tym środkiem transportu pokonałem ponad 100 000km, wliczając w to Atlantyk. Obecnie pracuję na etacie i koncentruję się na krótszych wyzwaniach, które pozwalają mi dalej odkrywać siebie.




Ameryka Południowa nie była nawet pomysłem. Pojawiła się w pewnym momencie jako wynik prozy życia. Wtedy od razu stała się marzeniem, a w końcu rzeczywistością. Początkowo chodziło tylko o zobaczenie, poznanie, zaspokojenie ciekawości pt. „jak tam jest”. Dopiero po powrocie zauważyłem, że to była podróż nie tylko w głąb kontynentu, ale przede wszystkim w głąb siebie i trwa ona do dzisiaj.
Na Travenaliach chciałbym Państwu opowiedzieć historie z drogi, historie zwykłych ludzi, które zmusiły mnie do refleksji dot. miłości i wartości.
Tomek Ostrowski

zwiedza świat i podczas krótkich wypadów i wielomiesięcznych tras; nie lubi zaliczania miejsc, bardziej nastawia się na przeżycia podczas wędrówki, spotkania z ludźmi, kontakt z przyrodą. Uwielbia wszelką aktywność outdoorową, która zawsze towarzyszy jego podróżom. Swego czasu pisywał przewodniki i artykuły podróżnicze, a i obecnie łączy podróżnicze hobby z życiem zawodowym tworząc rozwiązania informatyczne w turystyce. Z wykształcenia ekonomista i antropolog kultury.




Prelekcja jest efektem 4 wyjazdów kamperem (Jutlandia, Norwegia, południe Danii i Szwecji (regiony Lolland, Falster Mon, Zealand, Smalandia i Skania) oraz Kornwalia, Bretania i Normandia) połączonych z aktywnościami na świeżym powietrzu. Podczas prezentacji będzie mowa o praktycznych aspektach takiej podróży, o tym jakie są zalety „kamperowania” – zwłaszcza w północnych regionach Europy oraz jak dobrze łączy się jazda kamperem z turystyką aktywną i tzw. outdoorem.
Ludwik Pisarski

Jestem przede wszystkim fanem poznawania „nowego”. Tak zaczęła się moja pasja do podróży i rozwinęła się w błyskawicznym tempie. Ta pasja z biegiem czasu przerodziła się w tworzenie „Świata według Ludwika”. Najpierw w postaci bloga, a teraz w postaci kanału na youtube i innych mediach społecznościowych. Do tego świata serdecznie Was zapraszam. Uczmy się razem świata i odkrywajmy jego tajemnice.




Opis prezentacji:
„Jedność w różnorodności” to motto jakie tworzy fundamenty największego na świecie kraju muzułmańskiego. Ta różnorodność objawia się nie tylko w religii, nie tylko w kulturach ponad 6 tysięcy zamieszkałych wysp, ale również w przyrodzie. Indonezja jest wyjątkowa pod wieloma względami: wyspa kanibali, zagrożone gatunki, niezwykłe wulkany i wiele wiele innych. Nie opowiem Wam o tym wszystkim, bo nie o wszystkim zdążę (i sam jeszcze nie wszystko odkryłem), ale postaram się Was zarazić chęcią poznania tego kraju. Do zobaczenia 😉
Ania Klos – Gomulec i Anja Anda w jednej osobie

jest absolwentką Turystyki w krakowskiej Akademii Wychowania Fizycznego, licencjonowaną przewodniczką po Krakowie – aktywną od ponad 20 lat – miłośniczką mikro podróży, malarstwa, języka niemieckiego, oraz kultury żydowskiej. Jest też pisarką, autorką bloga literackiego: https://anjaandastories.pl/ , na którym publikuje teksty – wprawki do książki beletrystycznej o charakterze autobiograficznym, eseje o życiu codziennym oraz poezję. Osobną część bloga stanowią Szkice Podróżne. Ich autorka wierzy, że podróży potrzebujemy jak powietrza, że podróże nas zmieniają i pozwalają nam poznać lepiej nas samych.
W lipcu 2024 roku, odbyła jedną z ważniejszych wypraw w swoim życiu – samotną wędrówkę do Santiago de Compostela. Z doświadczenia tej drogi powstał osobisty reportaż Moje Camino, czekający aktualnie na wydanie.




Samotność na szlaku do Santiago de Compostela, albo jak iść w tłumie i nie stracić siebie.
„Ci którzy płyną za morze, zmieniają tylko klimat, nie usposobienie”
(Horacy, Listy)
Rocznie szlak świętego Jakuba przemierza ponad 400 tysięcy pielgrzymów. Ponad 30 procent idzie do grobu Apostoła, w katedrze w Santiago de Compostela z powodów religijnych. Innymi kierują motywy duchowe, osobiste potrzeby, chęć doświadczenia drogi jako celu samego w sobie, rozmaite postawione sobie wyzwania. W lipcu 2024 roku wyruszyłam i ja. Moim podstawowym motywem było skonfrontowanie się z samotnością. Doświadczenie siebie, jako bytu odrębnego, nie definiowanego żadną z dotychczas pełnionych ról. Przede wszystkim nagle i niespodziewanie przestałam być żoną. Wyzwoliło to we mnie ogromną potrzebę skonfrontowania się z tym stanem w oderwaniu od codzienności. Chciałam wręcz zanurzyć się w samotność. Sprawdzić kim w ogóle jestem bez człowieka, z którym żyłam 30 lat. Chciałam być sama. Jednocześnie bardzo się tego bałam. Zastanawiałam się też, jak sobie w tej masie ludzkiej poradzimy z, czasami na pewno wykluczającymi się, potrzebami. Co zrobię, kiedy ktoś będzie chciał ze mną rozmawiać w momencie, gdy ja będę potrzebować samotności. Co jeśli ja będę mieć potrzebę porozmawiania z drugim człowiekiem? Czy nie będę mu się narzucać? Czy nie będę mu przeszkadzać? Jest to tajemnicze zjawisko, ale fakt jest taki, że na drodze Św. Jakuba dzieje się to całkowicie naturalnie. Zawsze wiesz, kiedy jest odpowiedni czas na kontakt z drugim, doskonale umiesz zadbać o swoje potrzeby. Może po raz pierwszy w życiu słyszysz siebie. Jesteś też wyjątkowo uważny na innych. O tym chcę opowiedzieć. O tym, między innymi, jest moja książka, która czeka na wydanie. Droga Św. Jakuba daje niezwykłą możliwość wsłuchania się w swoje duchowe i emocjonalne potrzeby. Jest też wyjątkowym wyzwaniem dla ciała fizycznego. Nie jestem podróżniczką, nie miałam takiego doświadczenia. Mimo to, zasięgnęłam języka, jednego dnia, kupiłam bilet do Oviedo, następnego wygodny lekki plecak i sportowe buty, by przez kolejne 2 tygodnie przejść na własnych nogach 413 km, robiąc 546 tys. 36 kroków. Z Avilés w północnej Hiszpanii do Santiago de Compostela, dalej częściowo autobusem, do punkt „O”na przylądku Finisterre, na koniec – w odwrotnym kierunku – z Santiago de Compostela do Padron, spotykając zdziwionych tym kierunkiem pielgrzymów ostatniego odcinka Camino Portuques.
